COENRECIN Q10 STAR – aerobik w mitochondriach
Słowo energia ma różne znaczenie. Opisuje ludzi energicznych, wysokoenergetyczne napoje i pożywienie. Mówimy też, że nie możemy wykonać jakiejś czynności, bo nie mamy energii i często ten stan porównujemy do wyczerpania baterii np. w pilocie.
Dlaczego jedni mają jej tyle, że mogliby bez przygotowania startować w maratonach, a innym brakuje energii, by pokonać wysokość kilku schodów?
Ma to związek z funkcją mitochondriów komórkowych. Są to struktury, które można porównać do pieca grzejącego w naszym domu, z tą różnicą, że w komórce mamy tych „pieców” od kilku do kilku tysięcy (poza krwinkami czerwonymi).
Wszystkie procesy i czynności organizmu: świadome i te które są poza świadomą kontrolą jak: praca serca, trawienie, oddychanie, myślenie, wymagają określonych nakładów energetycznych.
Zapotrzebowanie na energię dla większości ludzi w określonych grupach wiekowych jest podobne, ale zmienia się w okresie intensywnego wzrostu, pokonywania dużego wysiłku, przeżywania stresu lub choroby.
Skąd bierzemy energię do działania?
Proces generowania energii zachodzi w pofałdowanej błonie wewnętrznej mitochondriów. Tutaj znajduje się łańcuch oddechowy składający się z 4 białkowych generatorów energii czyli szlak metaboliczny, który muszą pokonać związki energetyczne zanim staną się energią ATP. Proces ten zachodzi w obecności tlenu a substratami wyjściowymi do jej produkcji są składniki pokarmowe, które w postaci cząstek elementarnych, przechodzą różne przemiany, by w efekcie końcowym stać się energią cieplną (temperatura ciała); energią mechaniczną (ruchu); energię elektryczną (przewodzenie impulsów nerwowych); energię chemiczną (syntezy związków organicznych).
Nośnikiem elektronów w łańcuchu oddechowym jest Koenzym Q10. Raz jest ubichinonem a raz ubichinolem (przyjmuje lub oddaje elektrony). Ten swoisty oddechowy aerobik z udziałem koenzymu Q10, pełni podobną rolę jak linie przesyłowe prądu elektrycznego, odchodzące od elektrowni do odbiorcy.
„Przemiana materii” nie ma zatem nic wspólnego z częstotliwością odwiedzania toalety, lecz opisuje losy materii, która dotarła do wnętrza komórek.
CoQ10 jest związkiem endogennym lecz jego produkcja maleje wraz z wiekiem, co wiąże się ze spadkiem wydolności organizmu. Osoby, którym brakuje koenzymu Q10 mogą doświadczać przewlekłego zmęczenia, zaburzeń pracy serca, spadku odporności. Widziałeś jak przy spadku napięcia żarówka przygasa lub gaśnie? Tak też dzieje się w komórkach narządów, które dosłownie „pożerają” energię (serce, wątroba, mózg, nerki). Ograniczona produkcja koenzymu w wieku średnim może prowadzić do jego niedoboru a w wieku podeszłym do konsekwencji zdrowotnych.
Najistotniejsze wydają się badania Japończyków nad zastosowaniem suplementacji żywieniowej i farmakologicznej CoQ10 w przypadku chorób cywilizacyjnych, związanych z zaburzeniami układu krążenia, układu nerwowego i odpornościowego.
COENRECIN Q10 STAR nowy produkt z dawką 200 mg koenzymu w 1 kapsułce oraz cynamonem, resveratrolem i witaminami E i B2, wnosi energię, która jak wiązka chrustu podrzucana do ogniska, rozpala w mitochondriach wewnętrzny ogień, dając komórkom siłę do działania. Tym samym poprawia metabolizm energetyczny serca, mózgu i mięśni szkieletowych.
Zalecana dawka suplementacji: 2 x 1 kapsułka w trakcie posiłku.
mgr Grażyna Cieślik
Konsultant naukowy STARLIFE